Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Do you regret?”

Moi drodzy. W tym poście zwracam się do was z prośbą. Jako, że blog ma całkiem dobre wejścia, to postanowiłem to wykorzystać, i wierzę, że dzięki waszej pomocy wszystko się uda. Na blogu pisze od dwóch lat i wraz z powstaniem bloga powstał pomysł na książkę. (Spoiler - nie wyszło). Dopiero jakoś miesiąc temu zebrałem się i daje wszystkie siły w nowy projekt i wstawiam na popularna aplikację Wattpad. Jednak jako, że strona na której publikuje nie udoskonaliła kodu, to jestem skazany na reklamowanie mojej książki. (Na discordzie, na Twitterze, na Instagramie. DOSŁOWNIE WSZĘDZIE) ALE DZIŚ PRZYSZŁO OŚWIECENIE! Przecież mam bloga. BLOG MA AZ 100 wejść miesięcznie. A to wszystko dzięki wam. 🥰🥰🥰 I dziś proszę was abyście zajrzeli w moją książkę i jeśli macie konto to zostawcie coś po sobie. Dajcie znać, że żyjecie. Ale zanim linki i inne takie sprawy, to muszę wam opowiedzieć z czym to się je. A zatem... Książka opowiada historię o Allison, która ma sny (troszkę tematu ezo jest). W śnie po

Śmierć, czy należy jej się bać?



Nasze ciało jest śmiertelne (to zapewne każdy wie). Na pogrzebie żegnamy się z tą osobą zastanawiając się gdzie ona jest. Boimy się co się stanie gdy do nas śmierć nadejdzie. Ale to jest naturalne boimy się nieznanego. Gdy człowiek wylatywał w kosmos także się bał, ba bała się cała ludzkość. Ludzkość się zastanawiała: 

Co tam będzie? 

Czy będzie tam lepiej? 

A może tam są obcy? 

To samo jest ze śmiercią zastanawiamy się:

Jaki mamy sens życia?

Jak wygląda? i tak dalej.

Najczęściej Śmierć jest przedstawiana jako kościotrup z kosą w ręku. Moim zdaniem to jest zabawne w ten sposób ośmieszono ją. Powstały przez ten stereotyp wiele memów, żartów oraz komedii. W dziele pt. "Rozmowa mistrza Polikarpa że Śmiercią" przedstawiana jest bardziej realistycznie. Jej cech osobowe to:

„chuda, blada, żółte lice”,

„upadł ci jej koniec nosa”,

„z oczu płynie krwawa rosa”,

„nie było warg u jej gęby”.  

Tak właśnie opisuje ją pewien anonimowy twórca. Ta postać znacznie wywołuje panikę i można zacząć się jej bać. Ale pytanie w tytule tego posta brzmi "Śmierć czy należy jej się bać?". A zatem odpowiedź brzmi:

"Grzesznicy obawiać się musicie, natomiast ludzie dobrzy lękać się jej nie musicie"

Nie wiemy tak jak naprawdę wygląda śmierć równodobrze mogę powiedzieć że z tego świata zabierze mnie przystojny brunet z zielonymi oczami lub ładna złotowłosa kobieta. 😂 Wprost boimy się nieznanego to przecież naturalne więc uspokójmy się śmierć zapewne i tak nas dopadnie więc za życia ziemskiego bądźmy dobrzy aby nas nie zabrała wiedźma tylko ładna kobieta. 

Mam nadzieję że przestaliście się obawiać śmierci i pogodziliście z losem który nasz czeka.

BPW

Komentarze

Popularne