Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Do you regret?”

Moi drodzy. W tym poście zwracam się do was z prośbą. Jako, że blog ma całkiem dobre wejścia, to postanowiłem to wykorzystać, i wierzę, że dzięki waszej pomocy wszystko się uda. Na blogu pisze od dwóch lat i wraz z powstaniem bloga powstał pomysł na książkę. (Spoiler - nie wyszło). Dopiero jakoś miesiąc temu zebrałem się i daje wszystkie siły w nowy projekt i wstawiam na popularna aplikację Wattpad. Jednak jako, że strona na której publikuje nie udoskonaliła kodu, to jestem skazany na reklamowanie mojej książki. (Na discordzie, na Twitterze, na Instagramie. DOSŁOWNIE WSZĘDZIE) ALE DZIŚ PRZYSZŁO OŚWIECENIE! Przecież mam bloga. BLOG MA AZ 100 wejść miesięcznie. A to wszystko dzięki wam. 🥰🥰🥰 I dziś proszę was abyście zajrzeli w moją książkę i jeśli macie konto to zostawcie coś po sobie. Dajcie znać, że żyjecie. Ale zanim linki i inne takie sprawy, to muszę wam opowiedzieć z czym to się je. A zatem... Książka opowiada historię o Allison, która ma sny (troszkę tematu ezo jest). W śnie po...

Mitologia chińska powstanie świata.


W mitologii chińskiej nie było nieba i ziemi, tylko chaos zamknięty w kosmicznym jajku. Olbrzym o imieniu Pangu spał w jajku przez 18 000 lat. Kiedy się obudził, rozbił jajko swoim toporem i wypuścił chaos. Lżejsza i czystsza substancja uniosła się do góry i stworzyła niebo. Cięższa i bardziej brudna opadła i stworzyła ziemię.

Pangu każdego dnia rósł i stojąc na ziemi jednocześnie mając głowę w chmurach zwiększał dystans pomiędzy nimi. Po wielu latach upadł na ziemię i zmarł z olbrzymiego zmęczenia.

Po jego śmierci oczy zmieniły się w słońce i księżyc. Jego ręce i nogi stworzyły wschód, zachód, północ, południe. Krew zmieniła się w rzeki. Jego zęby i kości z czasem stały się podziemnymi minerałami. Skóra i wspaniałe włosy przemieniły się w trawy oraz lasy. Z kolei pot stał się kroplami deszczu oraz poranną rosą. Cały wszechświat powstał z ciała Pangu.

Rozpoczynam teraz wielki ciąg mitologi powstania światów. 

Do następnego posta. 😊

Pozdrawiam,

BPW

Komentarze

Popularne