Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Do you regret?”

Moi drodzy. W tym poście zwracam się do was z prośbą. Jako, że blog ma całkiem dobre wejścia, to postanowiłem to wykorzystać, i wierzę, że dzięki waszej pomocy wszystko się uda. Na blogu pisze od dwóch lat i wraz z powstaniem bloga powstał pomysł na książkę. (Spoiler - nie wyszło). Dopiero jakoś miesiąc temu zebrałem się i daje wszystkie siły w nowy projekt i wstawiam na popularna aplikację Wattpad. Jednak jako, że strona na której publikuje nie udoskonaliła kodu, to jestem skazany na reklamowanie mojej książki. (Na discordzie, na Twitterze, na Instagramie. DOSŁOWNIE WSZĘDZIE) ALE DZIŚ PRZYSZŁO OŚWIECENIE! Przecież mam bloga. BLOG MA AZ 100 wejść miesięcznie. A to wszystko dzięki wam. 🥰🥰🥰 I dziś proszę was abyście zajrzeli w moją książkę i jeśli macie konto to zostawcie coś po sobie. Dajcie znać, że żyjecie. Ale zanim linki i inne takie sprawy, to muszę wam opowiedzieć z czym to się je. A zatem... Książka opowiada historię o Allison, która ma sny (troszkę tematu ezo jest). W śnie po

Czarownice - jako ludzie

Dzisiaj poczytacie sobie troszkę o czarownicach. (Bardzo dawno nie było poruszanych tematów o tej... tematyce 😁)

Tym razem spojrzycie na czarownice nie jako ten zły charakter z Disneya tylko także na ten dobry, z życia.


Jako czarownice oskarżano zazwyczaj starsze pomarszczone kobiety. Więc młode piękności nie miały się o co martwić. 

Pierwszy dekret przeciw czarownicom uchwalił Henryk VIII w 1542 roku w Anglii. Drugi ustanowiono  w 1563 roku za panowania Elżbiety I. Trzeci ogłosił król Jakub I (pogłoski zdradzają że panicznie się bał czarów i czarownic). Wszystkie trzy dekrety wspominały o śmierci za morderstwo w wyniku czarów.

Czyli można stwierdzić że nie wszystkie czarownice były osądzane sprawiedliwie, ponieważ to że jest się wiedźmą to nie znaczy że wiedźmą która zabija.

Aby sprawdzić czy jakaś starsza kobieta jest wiedźmą często ją zrzucano ze statku do oceanu. Jeśli jednak podejrzana się utopiła to znaczyło że nie jest wiedźmą. Natomiast jeśli się nie utopiła to więziono tą wiedźmę, a następnie palono na stosie koło innych rzekomych wiedźm. Logiczne wytłumaczenie jest takie że gdy wrzucano je do wody w sukniach to suknie nabierały powietrza i je unosiły.

To troszkę niesprawiedliwe, bo niewinne kobiety oskarżone o czarostwo topiły się i tak ginęły tak jak czarownice.

Kobiety oskarżane o czarostwo często były bardzo inteligentnymi kobietami. Zajmowały się nauką i eksperymentowały. Przyglądały się gwiazdom i określały ich położenie. To zapewne dzięki nim mamy dziś horoskopy.

Jednak były prześladowane i nierozumiane przez analfabetyzm. Chłopi i inni ludzie którzy nie mieli dostępu do nauk rozumieli ich przewidywania jako czary. Dlatego rozpowszechniły się bardzo popularne w XVI wieku polowania na czarownice.

Ciekawostką jest różdżka jako atrybut wiedźm. Miała być ona wykonana z leszczyny.

Wiedźmy palono na stosach. To na pewno wiecie. Jednak nie tylko ten sposób morderstw był na świecie. Rozczłonkowano niektóre z nich, ścinano głowy, wieszano lub cięto na pół w pasie.

Jednak palenie na stosie było najbardziej rozpowszechnionym z sposobów. Nawet twierdzono że bardziej opłacalne byłoby zbudowanie pieca do palenia wiedźm. Oszczędzano by na tym stosy drewna.

Śmierć na stosie była bardzo bolesna. Kobiety nie miały czym oddychać i miały rozległe oparzenia nie tylko ciała, ale i dróg oddechowych. Wszystko zależało od ułożenia drewna.

Kobiety te moim zdaniem mogłyby zmienić świat na lepszy o nowe odkrycia może byśmy byli kilkaset lat do przodu gdyby nie wymysły ludzi z przed wieków.

Jednak z nikąd ta informacja raczej się nie pojawiła. Prawdziwe czarownice mogą istnieć jednakże nie wiemy o ich istnieniu.

BPW

Komentarze

Popularne